Dzień 4-rty Ornak, Siwe Turnie, Błyszcz i Bystra-królowa Tatr Zachodnich

Dziś już z Renią wcześnie o wschodzie słonka wyruszamy z Chochołowskiej. I niespodzianka-szron w dolinie!Był przymrozek, który jak sie potem okazało spowodował, że krwistoczerwone borówczyny przez jedną noc stały się buroczerwone ;-(((
Przez Przełęcz Iwaniacką pniemy się na Ornak. Z daleka widzimy Babią Górę w ... inwersji!!! Pod Bystrą tez może chmur, ale oddalone od nas o jakies 4h, więc nie zdążymy;-((( Jak to przy inwersji powietrze przejrzyste.
Siwe Turnie-odżyły wspomnienia z Gorganów. Po dojściu pod Błyszcz po chmurach nie zostało ani śladu, niestety powietrze już nie było tak przejrzyste. Pniemy się w górę, zdobywamy Błyszcz, zdobywamy Bystrą gdzie spotykam koleżankę z Lublina!!!
I wracamy do schroniska na nocleg.



















Na Babiej tradycyjnie INWERSJA!!!